O blogu

Mojego bloga założyłam, kiedy polskie media szalały strasząc nas kolejną epidemią – Ebolą. Mieliśmy się bać, a jedyną nadzieją dla nas były firmy farmaceutyczne pracujące w pośpiechu nad nową szczepionką, która uratowałaby ludzkość przed zagładą.
Temat pod koniec 2014 nagle przycichł i więcej w mainstreamie się nie pojawił. O co chodziło?  O zwiększenie i tak już gigantycznych zysków koncernów farmaceutycznych czy jednak o coś więcej? A może tym razem, w przeciwieństwie do „epidemii” świńskiej grypy sprzed kilku lat, rzeczywiście wirus Ebola nam zagrażał tylko nagle… no właśnie – co się nagle z nim stało?
Nie mam odpowiedzi na to pytanie. To, co jednak z całą pewnością mogę stwierdzić to fakt, że w informacjach z mainstreamu w temacie Eboli istniały poważne luki, które pozostawiały istotne pytania bez odpowiedzi. A dziennikarze z głównych serwisów informacyjnych tych odpowiedzi  nie szukali.

Zaczęłam szukać informacji na temat Eboli na własną rękę i część odpowiedzi na nurtujące mnie pytania znalazłam. Chcąc się nimi podzielić założyłam bloga, na którym publikowałam tłumaczenia anglojęzycznych artykułów w tym temacie. I tak to się właśnie zaczęło.

Temat Eboli ucichł, a chęć pisania bloga pozostała. Aktualnie publikuję tłumaczenia artykułów nie związanych z Ebolą, nadal jednak przedstawiam w nich informacje, które w polskim mainstreamie trudno byłoby znaleźć. Dodam, że czasem tłumaczę artykuł, z którym nie we wszystkim się zgadzam, bywa nawet że według mnie po części napisano w nim nieprawdę. Jednak tłumaczę go, ponieważ tematyka w nim podjęta jest ważna, a nieraz tylko grające na emocjach argumenty mogą otworzyć drogę do publicznej dyskusji. Takim kontrowersyjnym tematem są np. szczepionki, które jednego uchronią przed śmiertelną chorobą, a drugiego okaleczą na całe życie. Z racji mojego zamiłowania do przyrody już od najmłodszych lat, dużą część mojego bloga stanowią też artykuły związane z jej ochroną.

Kilka informacji na temat funkcjonowania bloga:
– Komentarze zwykle podlegają akceptacji, nie dlatego, że krytyka mojej osoby jest niedozwolona, ale dlatego by uniknąć np. wypowiedzi składajacych się z samych wulgaryzmów.
– Ewentualne reklamy pokazujące się pod tekstami wynikają z możliwości prowadzenia tego bloga za darmo – w zamian za to WordPress zaznacza sobie możliwość ich publikacji.
– Przedruki moich tłumaczeń i artykułów są jak najbardziej dozwolone. Proszę tylko zawsze podać link do tekstu źródłowego (po angielsku) oraz link do tłumaczenia na mojej stronie.
– Można się ze mną kontaktować pod adresem: xxxebola@gmail.com