Ruch lotniczy zużyje więcej paliwa niż my zaoszczędzimy na autach elektrycznych

Wraz ze wzrostem świadomości coraz częściej podejmujemy działania w celu odejścia od paliw kopalnych. Niestety, wzrastająca liczba lotów z krajów rozwijających może uniemożliwić nam osiągnięcie oczekiwanych efektów.

33251795821_6eb4ed6f2e_h

Przedstawione w ostatnim raporcie organizacji OPEC prognozy można podsumować jednym hasłem: Nie ma powodów do zmartwień! Zapotrzebowanie na paliwa kopalne stale rośnie. I spodziewany wzrost liczby użytkowników elektrycznych aut nie odwróci tego trendu: jakikolwiek spadek konsumpcji ropy zostanie skompensowany przez rozwijającą się branżę lotniczą.

Publikujący na łamach brytyjskiego dziennika The Guardian Adam Vaughan twierdzi, że:
„W prognozie, która może przerazić niejednego ekologa, OPEC znacząco zwiększył szacowaną wielkość wydobycia. Według ekspertów tej organizacji, w 2040 zapotrzebowanie na ropę wyniesie prawie 112 milionów baryłek dziennie. Głównymi odbiorcami będzie transport i przemysł petrochemiczny. Wielkość ta jest większa niż szacowana w zeszłym roku. Dziś zapotrzebowanie kształtuje się na poziomie około 100 milionów baryłek dziennie.”

Być może najbardziej zawiedzionym ekologiem będzie Sami Grover, piszący dla portalu TreeHugger, propagator idei tzw. bańki węglowej. Grover uważa, że obecnie jesteśmy pośrodku „zapoczątkowanej na skałę światową zmiany, dotyczącej generowania, wykorzystania i magazynowania energii.” Raport OPEC wyraźnie tego nie potwierdza.

Branżą, w której konsumpcja ropy ma wzrosnąć najszybciej, jest lotnictwo. Nadal jednak  głównym jej odbiorcą pozostanie transport samochodowy. Na świecie przybędzie kolejnych 1,1 mld aut osobowych, i 1,3 mld ciężarówek. Ilość samochodów w krajach rozwiniętych wzrośnie nieznacznie, jednak w regionach rozwijających się wyniesie ona 768 milionów. Oczywiście, część pojazdów na drogach zastąpią auta elektryczne. Ich sprzedaż oszacowano na 300 milionów, co stanowi prawie 15% wszystkich osobówek, zbyt mało by wpłynąć na wielkość globalnej sprzedaży sprzedaż paliwa. Niestety, ten rodzaj pojazdów można przyrównać do cienkiej, zielonej stróżki płynącej w rzece samochodów konwencjonalnych.

Już dziś lotnictwo jest sektorem, w którym zapotrzebowanie na paliwo wzrasta najszybciej. Przewiduje się, że do 2040 średnio wzrost ten wyniesie 2,2% rocznie i będzie on napędzany głównie przez „coraz bogatszą klasę średnią krajów rozwijających się i rozwój tanich linii lotniczych.”
OPEC przewiduje, że wielkość wydobycia ropy ze szczelinowania osiągnie swoje swoje maksimum w roku 2023. Organizacja zauważa także, że nawet jeśli ilość ropy zużywanej przez transport spadnie, to zrównoważy to także sektor petrochemiczny przeżywający boom w wielu rejonach świata.

A co z alternatywami dla paliw kopalnych?
W rozpatrywanym przedziale czasu głównym źródłem energii ma pozostać ropa: w roku 2040 jej udział na rynku wyniesie prawie 28%. Ponadto, pomimo stosunkowo niskiej stopy wzrostu popytu paliwa kopalne nadal będą odgrywać pierwszoplanową rolę, stanowiąc aż 75% wszystkich źródeł energii w roku 2040 (choć jest to o 6% mniej niż przewidywano w roku 2015).

Raport OPEC to raczej smutny obraz dla wszystkich przejmujących się emisją gazów cieplarnianych. Niestety, tę mają w poważaniu ci, dla których najważniejszy jest zysk osiągnięty przez sprzedaż aut, biletów na tanie przeloty i oczywiście ropy. W tej ostatniej specjalistą jest właśnie OPEC. W naszych wysoko rozwiniętych krajach możemy jak wariaci zakładać izolację na swoich domach, jeździć na rowerze i podejmować inne tego typu ekologiczne działania. Może się to jednak okazać bezcelowe i bez znaczenia w obliczu działań podejmowanych w regionach dopiero rozwijających się. Raport OPEC można oskarżyć o stronniczość. Jednak wobec takich perspektyw powinna nam się zapalić czerwona lampka.

 

Tekst źródłowy: https://www.treehugger.com/
z dn. 24.09.2018

2 uwagi do wpisu “Ruch lotniczy zużyje więcej paliwa niż my zaoszczędzimy na autach elektrycznych

  1. Witam;Artykuł ciekawy, ale to tylko mały wycinek naszego codziennego życia. Jeśli popatrzymy na to wszystko z perspektywy 360-stopni. Czyli dookoła głowy,to wtedy zobaczymy wiele połączeń i powiązań mafijnych. W sumie tak to można określić. Naszym zadaniem jest dużo pracować – dużo kupować – o nic nie pytać. Jak dożyjemy emerytury, to na drugi dzień wziąć i umrzeć. Wtedy będzie Ok. Jeśli ktoś próbuje się z tego wyłamać, to jest be, i jest niedobry. To jest piramida, która istnieje od zawsze. Wśród nas są mądrzy ludzie, ale nie zwracamy na nich uwagi. Choroba , ( zazwyczaj przewlekła ) nagła śmierć. I jest pozamiatane. Moje nowe motto: Człowiek jest tyle wart, ile sam stworzy i służy drugim ludziom. Nie tym którym mu każą, ale tym którym powinien pomóc.
    Ocean cenzury rozlał się po świecie, pozostały tylko małe wysepki wolne od przenikliwego spojrzenia. Jest tam błękitne niebo, i ptaki żyjące pośród drzew. Wyspa nazywa się ZeroNet, i niewielu jest tam mieszkańców. Ale zebrali się z wszystkich zakątków całego świata, Są i żyją. Wszystko przeminie a oni pozostaną. To jest ta nuta optymistyczna. Pozdrawiam.

    Polubienie

Dodaj komentarz